loga

TURYSTYKA NA POGÓRZU – 19.3 – TRASY ROWEROWE – WYCIECZKI JEDNODNIOWE

Jednodniowa oferta spędzania czasu wolnego w oparciu o idee Slow Food Travel na terenie  LGD Dunajec-Biała

Zobacz więcej na visitpogorze.pl

1.Trasa – Ciężkowice – Zborowice – Pławna – Ciężkowice

Informacje o trasie:

  • Dystans:17.9 km
  • Czas trwania:1 h 24 min
  • Poziom:średni
  • Suma podejść:389 m
  • Suma zejść:390 m

Przedstawiamy jednodniową ofertę spędzania czasu wolnego na obszarze Mikroregionu Pogórze w oparciu o idee Slow Food Travel. Tym razem rozpoczynamy wycieczkę na stacji kolejowej Bogoniowice – Ciężkowice. Zatrzymują się tutaj pociągi osobowe, głównie z Tarnowa i Krakowa do Nowego Sącza i Krynicy oraz kilka dalekobieżnych do Krakowa. Czas przejazdu z Tarnowa waha się od 35 do 50 minut w zależności od rodzaju pociągu.

Linia kolejowa nr 96 z Tarnowa przez Nowy Sącz do Leluchowa i Krynicy

Linia została oddana do eksploatacji 18 sierpnia 1876 roku, w dniu 46. urodzin cesarza Franciszka Józefa I.
W całości jest zelektryfikowana. Linia ta jest popularnie określana jako „kryniczanka”. Na wielu odcinkach wzdłuż linii kolejowej płyną rzeki: Poprad oraz Biała a także biegną widokowe drogi wojewódzkie nr 971 oraz 977. Jest to jedna z najpiękniejszych tras kolejowych w Polsce. Podobno w Ciężkowicach nie ma stacji kolejowej a tory ułożono w pewnej odległości, gdyż mieszkańcy obawiali się, że przejeżdżające pociągi spowodują, iż krowy przestaną dawać mleko…

Ze stacji kolejowej wyjeżdżamy na ruchliwą drogę wojewódzką nr 977. Skręcamy w lewo. Jedziemy tą drogą przez 4,5 kilometra. Jeśli zgłodnieliśmy to po 1,9 km, przy zbiegu ulic: Cieszki i Grunwaldzkiej tuż za skrzyżowaniem z ul. Krynicką znajduje się Burgerownia, do której warto wstąpić.

Po przerwie w Burgerowni kontynuujemy jazdę w kierunku Grybowa, ul. Krynicką. Dojeżdżamy do parkingu przy głównym wejściu do Rezerwatu Przyrody Skamieniałe Miasto. Rozpoczynamy zwiedzanie jednej z największych atrakcji turystycznych regionu.

Po zwiedzeniu rezerwatu, poznaniu legendy o powstaniu tego miejsca, pełni wrażeń wyruszamy w dalszą drogę. Jedziemy główną drogą w kierunku południowym, po drodze mijając po prawej stronie najbardziej charakterystyczną skałę rezerwatu – Czarownicę. Po przejechaniu 2 km skręcamy w lewo na boczną drogę, która prowadzi nas do Pszczelej Kuźni.

Po ciekawych warsztatach oraz zapoznaniu się z bzyczącym światem pszczół ruszamy na obiad. Miejscem posiłku będzie oddalona o nieco ponad kilometr na południe od Pszczelej Kuźni – Restauracja Spiżarnia, serwująca posiłki tradycyjnej kuchni polskiej. Spiżarnia znajduje się po lewej stronie drogi tuż za skrzyżowaniem drogi na Krynicę z drogą na Gorlice.

Po obiedzie, wracamy na główną drogę, kierujemy się na Grybów. Po przejechaniu 300 metrów, tuż przed znakiem informującym o końcu miejscowości Zborowice, skręcamy w prawo na widoczny most na rzece Biała.

Rzeka Biała

Prawobrzeżny dopływ Dunajca mający swoje źródło w Laskowej w Beskidzie Niskim a ujście do Dunajca w granicach administracyjnych Tarnowa, za Zakładami Azotowymi (obecnie Grupa Azoty S.A.) Biała ma charakter rzeki górskiej w górnym biegu, a podgórskiej w dalszym biegu. Długość rzeki to 104 km. Rzeka objęta jest monitoringiem powodziowym a punkty pomiarowe znajdują się m.in. w Pławnej i Ciężkowicach.

Za mostem skręcamy w prawo i przez pół kilometra jedziemy za drogą aż do przejazdu kolejowego, za którym skręcamy w prawo. Przed widocznym pomnikiem partyzantów AK i ludności cywilnej (na białym postumencie tablica z napisem upamiętniającym walki partyzantów w 1944 r. i poświęcenie miejscowej ludności) skręcamy w lewo. Po przejechaniu 1,7 km dojeżdżamy do Winnicy Manru.

Po zapoznaniu się ze specjałami winnicy, czas wracać do Ciężkowic. Do głównej drogi Tarnów – Grybów jedziemy tą samą drogą, którą przyjechaliśmy. Za mostem na Białej skręcamy w lewo.

Po przejechaniu 1,2 km skręcamy w prawo, w boczną drogę, którą jedziemy do końca. Następnie skręcamy w lewo w kierunku Ciężkowic. Po przejechaniu 800 metrów docieramy na widoczny po lewej stronie parking przy Wąwozie Czarownic. Tutaj możemy zrobić sobie półgodzinną przerwę i zejść do Wąwozu Czarownic, w którym znajduje się Wodospad Ciężkowicki wysoki na 15-20 metrów zbudowany z piaskowca w formie przewieszonych ambon. Latem woda leje się wąską strużką a zimą zamarzając może tworzyć olbrzymi lodospad. Duża wilgotność i brak promieni słonecznych nadaje miejscu specyficzny mikroklimat. Podobnie jak w pobliskim Skamieniałym Mieście skały są spękane i ciekawie uformowane, a także porośnięte rzadkimi gatunkami mchów i porostów.

Kontynuujemy naszą podróż po najciekawszych miejscach Ciężkowic. Tuż za parkingiem skręcamy w prawo w ulicę Spokojną. Po przejechaniu zaledwie 400 metrów docieramy do najnowszej atrakcji turystycznej miasteczka – Parku Zdrojowego. Czas na relaks.

Z Parku Zdrojowego ruszamy w kierunku Rynku ul. Spokojną, po 600 metrach skręcamy w prawo w ul. Słoneczną, a następnie w lewo w ul. Stawiska i zgodnie ze znakami drogowymi, w prawo,
w jednokierunkową ul. Batorego, którą docieramy na Rynek. Tu przerwa na pyszne lody produkowane według starych przepisów oraz przy wykorzystaniu lokalnych produktów.

 

Ciężkowice

Ciężkowice prawa miejskie otrzymało w 1348 roku, zaś w roku 1934 straciło je na 64 lata. To 2,5 tysięczne miasto jest jednym z najchętniej odwiedzanych miejsc w regionie tarnowskim. Na niewielkim obszarze znajdują się atrakcje turystyczne znane daleko poza granicami kraju: Skamieniałe Miasto czy Dworek Ignacego Jana Paderewskiego. Na uwagę zasługuje oryginalna drewniana zabudowa rynku z charakterystycznymi podcieniami czy też otaczany niezwykłą czcią wiernych obraz Pana Jezusa Miłosiernego, zwany obrazem Ecce Homo. Obraz namalowany na drewnie, miał być darem papieża Innocentego XI dla jednego z księży, za udział w modlitwach w intencji zwycięstwa króla Jana III Sobieskiego nad Turkami, w bitwie pod Wiedniem. Dzieło możemy oglądać w znajdującym się obok Rynku Kościoła Parafialnego pw. Pana Jezusa Miłosiernego i św. Andrzeja. Świątynia zbudowana w stylu neogotyckim w 1903 r., wg projektu Jana Sas-Zubrzyckiego, jest od 2003 Sanktuarium Pana Jezusa Miłosiernego. Na Ciężkowickim rynku na uwagę zasługują ponadto: ratusz z 1836 r., posąg św. Floriana – patrona miasta oraz najnowsza atrakcja – „Ławeczka Paderewskiego” autorstwa Ewy Fleszar z 2018 r. Ławeczka dzięki specjalnemu mechanizmowi odtwarza menuet C-dur opus 14 nr 1 w stylu Mozarta uważany za najpopularniejszy w dorobku Paderewskiego. Nagranie pochodzi z 1937 w oryginalnym wykonaniu artysty. Idealne miejsce na fotkę na Insta!

Z Rynku zjeżdżamy ul. 3 Maja w kierunku Tarnowa. Po 450 metrach, po prawej stronie ostatni przystanek dzisiejszej wycieczki – bardzo ciekawe Muzeum Przyrodnicze im. Krystyny i Włodzimierza Tomków.

Do stacji kolejowej jedziemy drogą wojewódzką (tuż za muzeum skręcamy w prawo w ul. Krynicką), tak jak przyjechaliśmy.

Trasa na mapie

2. Trasa – Jamna – Kąśna Dolna – Zakliczyn – Jamna

Informacje o trasie:

  • Dystans:45.9 km
  • Czas trwania:2 h 57 min
  • Poziom:średni
  • Suma podejść:705 m
  • Suma zejść:705 m

Przedstawiamy jednodniową ofertę spędzania czasu wolnego na obszarze Mikroregionu Pogórze w oparciu o idee Slow Food Travel. Tym razem rozpoczynamy wycieczkę na Jamnej w Chatce Włóczykija.

Z Jamnej zjeżdżamy do Ciężkowic przez Siekierczynę pieszym szlakiem czerwonym. W tejże miejscowości, po 6,5 km jazdy na drogę z lewej wjeżdża żółty szlak rowerowy. Tym szlakiem podążamy w kierunku Ciężkowic. W Kąśnej Górnej, za mostkiem na końcu drogi, skręcamy w prawo i przez Kąśną Górną i Dolną dojeżdżamy do Ciężkowic. Po drodze możemy zatrzymać się na krótki wypoczynek przy altanie rowerowej mieszczącej się za szkołą podstawową w Kąśnej Dolnej. Tuż przed Ciężkowicami po prawej stronie znajduje się jedyna zachowana posiadłość Ignacego Jana Paderewskiego; warto zatrzymać się na zwiedzanie.

 

Centrum Paderewskiego w Kąśnej Dolnej

Ignacy Jan Paderewski – wielki kompozytor, pianista, polityk i patriota wybrał Kąśną Dolną na swoją polską rezydencję. I choć właścicielem znajdującego się tu zespołu parkowo–dworskiego był zaledwie przez 6 lat (1897–1903), rezydencja ta ostała się jako jedyna jego posiadłość. W 1976 roku podupadły dwór wraz z parkiem przejęło w 1976 r. Tarnowskie Towarzystwo Muzyczne, na bazie którego powstała instytucja kultury „Centrum Paderewskiego Tarnów – Kąśna Dolna” z siedzibą w Tarnowie a w 2015 roku siedzibę przeniesiono do dworu
i zmieniono nazwę na „Centrum Paderewskiego w Kąśnej Dolnej”.

W latach 1990-1998 organizatorem instytucji było ówczesne Województwo Tarnowskie, po reformie administracyjnej pieczę przejęło Starostwo Powiatowe w Tarnowie, które od 2017 roku współprowadzi Centrum z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Dziś Centrum jest organizatorem cyklicznych imprez muzycznych o międzynarodowej renomie, jak Bravo Maestro czy Tydzień Talentów. Dwór zaś, wraz z otaczającym go parkiem, pełni funkcję muzeum pamięci Ignacego Paderewskiego. W wyremontowanych wnętrzach znajduje się wyposażenie z okresu, gdy właścicielem był wielki kompozytor, w tym oryginalny fortepian, na którym Paderewski grywał oraz pamiątki z nim związane. W budynku dawnej oficyny dworskiej wygospodarowano miejsce na kilka pokoi gościnnych, w których każdy chętny może przenocować. Na uwagę zasługuje jedna z najbardziej oryginalnych sal koncertowych w kraju – stodoła. Od 2006 roku, stodoła, która przez lata niszczała, po remoncie pełni rolę dużej na 300 osób sali koncertowej.

Wracając na trasę jedziemy ul. Jastrzębską w Ciężkowicach wzdłuż torów kolejowych. Po 400 metrach od mostu, skręcamy w lewo na Górki. Po 1,4 km na końcu drogi skręcamy w polną drogę i po kolejnych 200 metrach w prawo. Dojeżdżamy do zielonego szlaku rowerowego (przez pewien czas również czerwony szlak pieszy), którym jedziemy przez Kipszną i Jastrzębię następne 6,5 km. Po minięciu okolic domu weselnego „Dwór Jastrzębia” skręcamy w lewo i po 700 metrach dojeżdżamy do kapliczki i drogi Ciężkowice – Jastrzębia. Ostatnie kilkaset metrów to jazda rowerowym szlakiem czarnym Tarnów – Jamna. Skręcamy w prawo. Główną drogą przez Jastrzębię w kierunku Zakliczyna jedziemy przez kolejne 5,6 km. Początkowo przez teren zabudowany, a następnie przez las. W Słonej skręcamy
w prawo na mały mostek i podążamy w kierunku Kończysk.

Wyjeżdżamy z obszaru Ciężkowicko-Rożnowskiego Parku Krajobrazowego. Po przejechaniu 600 metrów skręcamy w lewo i do Kończysk jedziemy przez 2,5 km zielonym szlakiem rowerowym oraz czarnym pieszym. Następnie dojeżdżamy do murowanego ogrodzenia, które otacza powstały w 1883 roku klasztor Sióstr Bernardynek. Skręcamy w prawo i dojeżdżamy do drogi wojewódzkiej Zakliczyn – Gromnik. Przecinamy drogę i po 300 metrach dojeżdżamy do Europejskiego Centrum Muzyki oraz Arboretum Krzysztofa Pendereckiego.

Po przerwie na zwiedzanie wracamy do drogi wojewódzkiej. Skręcamy w prawo i po 1,5 km wjeżdżamy na Rynek w Zakliczynie, po drodze przejeżdżając przez rondo, możemy też wcześniej skręcić w lewo, przed rondem, w ul. Spytka Jordana i po minięciu przedszkola, dotrzeć do cmentarz wojennego nr 293 na którym pochowano wyłącznie żołnierzy wyznania mojżeszowego.

Po zwiedzaniu Zakliczyna można zjeść pyszny obiad w lokalnych restauracjach, a następnie wyruszyć w drogę. Warto w tym miejscu zaznaczyć, iż Zakliczyn leży na trasie rowerowej EuroVelo Dunajec i „autostradą” rowerową możemy dotrzeć do Zakopanego przez Nowy Sącz czy do Wiślanej Trasy Rowerowej przez Zgłobice.

Z Rynku ul. Jagiellońską dojeżdżamy do DW nr 975, którą przez 7,5 km jedziemy przez las i Paleśnicę. Następnie skręcamy w lewo w kierunku Jamnej. Kolejne 5 km, to głównie podjazdy i jazda przez las. Dojeżdżamy na Jamną i kończymy wycieczkę.

Jamna, to nie tylko wieś znana z jednej z największych w południowej Polsce bitew partyzanckich we wrześniu 1944 roku ale również szczyt w centralnej części Pogórza Rożnowskiego (530 m). To również jedna z największych atrakcji turystycznych w regonie; zwłaszcza dla osób, które uwielbiają turystykę aktywną. Tutaj na szczycie, znajduje się największy węzeł szlaków pieszych, rowerowych i konnych. Poza Chatką Włóczykija warto odwiedzić ośrodek duszpasterstwa akademickiego „Respublica Dominicana” OO. Dominikanów z Poznania oraz zapoznać się z ofertą pozostałych miejsc: Bacówki na Jamnej, Schroniska Dobrych Myśli oraz skosztować produktów Winnicy Wzgórze Nadziei.

Trasa na mapie

 

3. Trasa – Janowice – Pleśna – Rzuchowa – Janowice

Informacje o trasie:

  • Dystans:33.0 km
  • Suma podejść:615 m
  • Suma zejść:615 m

Przedstawiamy jednodniową ofertę spędzania czasu wolnego na obszarze Mikroregionu Pogórze w oparciu o idee Slow Food Travel. Tym razem rozpoczynamy wycieczkę na Winnicy Uroczysko.

Z winnicy przez 5,2 km jedziemy po płaskim delektując się panoramą regionu po naszej prawej stronie. Po przejechaniu ponad kilometra z prawej strony mijamy jedyny w Małopolsce Modelowy Dom Pasywny, który dzięki odnawialnym źródłom energii jest samowystarczalny. Dom można zwiedzać, należy się tylko wcześniej umówić na spotkanie. Kontynuujemy jazdę. Po kilku chwilach po prawej stronie kolejna winnica – Winnica Pogórze.

Po dojeździe do Lubinki po lewej stronie znajduje się cmentarz wojenny nr 191 a nieco dalej przy OSP stanica rowerowa. Tutaj możemy zrobić krótki odpoczynek, jest również możliwość skorzystania
z toalety.

STANICA ROWEROWA PRZY OSP LUBINKA

Stanica rowerowa w miejscowości Lubinka oddana została do użytku we wrześniu 2018 roku. Swoisty „przystanek” nie tylko dla rowerzystów powstał przy tutejszej OSP przy trasie rowerowej “LEGIONISTÓW”: Cmentarz Legionistów w Łowczówku – Rychwałd Klepków – Lichwin Pustki – Lubinka Piekarzówka – Lichwin Nowy Świat
o długości 14 km.

Turyści mogą skorzystać z zadaszonej wiaty grillowej, placu rekreacyjno-wypoczynkowego, ze stacji naprawczej dla rowerów oraz toalety

Świetne miejsce do regeneracji sił przed dalszą podróżą. Stanica rowerowa powstała jako jedna z atrakcji turystycznych na tzw. „Źródlanym Szlaku”.

Tuż przed cmentarzem po prawej stronie biegnie leśna droga, na którą możemy wjechać by po chwili skręcić w lewo i dojechać do cmentarza nr 192.

Po przerwie na zwiedzanie i krótki relaks kontynuujemy jazdę. Na większym skrzyżowaniu skręcamy
w lewo. Kolejne 2,5 km, to lekki zjazd przez las. Po prawej stronie mijamy cmentarz wojenny nr 194
z okresu I wojny światowej. Po wyjeździe z lasu, za cmentarzem skręcamy w prawo i kontynuujemy jazdę przez 2,3 km wąską, asfaltową drogą. W połowie drogi, na granicy Szczepanowic i Pleśnej, rozpościera się panorama na okolicę, w tym na Tarnów. Po dojeździe do centrum Pleśnej, przy cmentarzu skręcamy w prawo aby następnie, skręcić w lewo w kierunku Łowczówka. Przez 700 m, po przejechaniu linii kolejowej oraz mostu na Dunajcu dojeżdżamy do Ośrodka Sportowo-Rekreacyjnego “RELAKS”.

Po odpoczynku wyruszamy w drogę. Naprzeciwko Ośrodka Sportowo-Rekreacyjnego „RELAKS”, drogą wzdłuż boiska jedziemy w kierunku Woźnicznej. Po przejechaniu kilometra wjeżdżamy na niebieski szlak rowerowy, którym dojeżdżamy do Rzuchowej, do drogi Tarnów – Pleśna, wcześniej przejeżdżając tory kolejowe w Kłokowej i rzekę Białą. W Rzuchowej, na skrzyżowaniu, szlak niebieski skręca w prawo na Tarnów, natomiast my skręcamy w lewo. Po przejechaniu 1,4 km skręcamy w prawo w kierunku Centrum Produktu Lokalnego, gdzie robimy dłuższą przerwę. Zwiedzanie CPL-u i najmniejszej winnicy w regionie – Epigon, kończy obiad przygotowany z lokalnych produktów.

Wypoczęci i pełni wrażeń wyjeżdżamy z Centrum Produktu Lokalnego, skręcając w lewo i polną drogą jedziemy przez 400 m. Następnie skręcamy w lewo i przez 1,5 km zjeżdżamy do Szczepanowic. Tam, przy widocznym po prawej stronie krzyżu, skręcamy w lewo, by po kolejnych 100 metrach, za kamiennym słupem skręcić w prawo. Po 1,4 km na końcu drogi skręcamy w prawo i przez ponad 1,5 km zjeżdżamy do Dunajca. Przy przystanku skręcamy w lewo i ostro w górę wspinamy się przez 850 metrów by dotrzeć do Winnicy Dąbrówka.

Po zapoznaniu się z asortymentem winnicy i infrastrukturą przez ponad kilometr wspinamy się w kierunku wieży widokowej, na którą wychodzimy i zachwycamy się panoramami jakie się z niej rozpościerają.

Po zejściu z wieży, skręcamy w prawo a następnie po 200 m w lewo i przez ponad kilometr zjeżdżamy do drogi wzdłuż Dunajca. Skręcamy w lewo. Po przejechaniu pół kilometra mijamy po lewej stronie Octovnię słynącą z produkcji żywych, niepasteryzowanych octów. Wzdłuż Dunajca jedziemy dalej przez 2,9 km.

DUNAJEC

Rzeka Dunajec o długości 247 km zajmuje 10 miejsce wśród najdłuższych rzek w Polsce. Jest prawym dopływem Wisły (ujście w okolicy Ujścia Jezuickiego i Opatowca), powstaje z połączenia wód Czarnego Dunajca i Białego Dunajca w Nowym Targu. Odcinek w okolicy Tarnowa jest popularnym miejscem wypoczynku w upalne dni. Trzeba pamiętać, iż Dunajec to typowa górska rzeka a jej nurt jest tak silny, iż koryto zmienia się z dnia na dzień, dlatego też nie zaleca się kąpać w Dunajcu lecz na wyznaczonych kąpieliskach czy basenach w okolicy. Jest natomiast rajem dla wędkarzy. 

Tuż za przydrożnym krzyżem skręcamy w lewo i zaraz w prawo. Przez 650 metrów wspinamy się do jednej z najpiękniejszych widokowo winnic – Winnicy Janowice.

Po skosztowaniu produktów z EnoTarnowskie zjeżdżamy do rozwidlenia dróg, na którym skręcamy
w prawo i znów wspinamy się. Tym razem to ostatni odcinek. Dojeżdżamy do Winnicy Uroczysko. Kolacja w formie grilla w centrum winnicy połączona z degustacją win kończy dzisiejszą 30 kilometrową wycieczkę po najpiękniejszych zakątkach gminy Pleśna.

Trasa na mapie

 

4. Trasa – Wojnicz – Melsztyn – Wojnicz

Informacje o trasie:

  • Dystans:32.8 km
  • Czas trwania:1 h 59 min
  • Suma podejść:361 m
  • Suma zejść:361 m

Przedstawiamy jednodniową ofertę spędzania czasu wolnego na obszarze Mikroregionu Pogórze w oparciu o idee Slow Food Travel. Tym razem rozpoczynamy wycieczkę na parkingu przy cmentarzu komunalnym w Wojniczu przy ul. Tarnowskiej. Wygodne miejsce przesiadkowe, gdzie z samochodu czy roweru (zadaszona wiata rowerowa) można przesiąść się na busy i autobusy jadące w kierunku Tarnowa.

Na początek rozpoczynamy zwiedzanie nekropolii, w tym kwaterę wojskową żołnierzy z I wojny światowej oznaczoną jako osobny cmentarz wojenny nr 285.

Po wyjściu z cmentarza skręcamy w lewo, w ul. Tarnowską w kierunku centrum. Po przejechaniu około 600 metrów po prawej stronie ukazuje nam się piękny, drewniany jednonawowy kościółek o konstrukcji zrębowej pw. Św. Leonarda. Prawdopodobnie pierwsza świątynia powstała w XII w., a przy kościele był szpital dla ubogich wspomniany już w dokumencie biskupa Jana Lutkowica w 1465 roku. Obecna świątynia została wybudowana lub przebudowana w XVII wieku. W latach 1892-93 została gruntownie wyremontowana, w tym czasie została również oszalowana.

Po przejechaniu kolejnych 200 metrów docieramy na wojnicki Rynek, po drodze mijając znajdujące się po lewej stronie domy przy ul. Tarnowskiej 9 i 11, które zachowały ciekawą architekturę – są one kalenicami zwrócone do ulicy.

Św. Kinga i św. Jadwiga w Wojniczu

Na ścianie kamienicy pod numerem 29 „Findrówki” (obecnie mieści się tam izba regionalna) umieszczone zostały 2 tablice upamiętniające wizyty św. Kingi w 1239 r. oraz św. Jadwigi w 1394 r.

W 1239 r. w Wojniczu odbywał się zjazd możnowładztwa małopolskiego z okazji powitania Kingi, córki króla węgierskiego, późniejszej żony Bolesława Wstydliwego. Prawdopodobnie wtedy Wojnicz otrzymał prawa miejskie. Królowa Jadwiga, późniejsza święta odwiedziła Wojnicz 13 listopada 1394 roku. Być może powodem odwiedzin był fakt, iż wielu duchownych w Krakowie wywodziło się z Wojnicza, jak np. spowiednik królowej – Piotr z Wojnicza.

Z Rynku wyjeżdżamy ul. Krakowską by po przejechaniu 200 metrów skręcić w lewo w ul. Loretańską, która prowadzi nas do kapliczki przy skrzyżowaniu ul. Loretańskiej i ul. Wąwóz Szwedzki.

Przy kapliczce skręcamy w lewo w ul. Wąwóz Szwedzki. W tym miejscu 3 października 1655 r. rozegrała się bitwa pomiędzy wojskami polskimi Stanisława Lanckorońskiego, a wojskami szwedzkimi dowodzonymi przez króla Karola Gustawa. Polskie wojska osłaniały króla Jana Kazimierza, który uciekał przed armią szwedzką z Krakowa przez Wojnicz, a następnie Wiśnicz w kierunku Nowego Sącza.

Ostatecznie Szwedzi pokonali polskie wojsko a następnie zajęli Tarnów. Tuż za kapliczką, znajduje się kolejny malutki cmentarz z I wojny światowej.

Po minięciu cmentarza jedziemy prawdziwym wąwozem ok. 400 metrów. Następnie, skręcamy w lewo i wyjeżdżamy z wąwozu. Przez kolejne 13 km jedziemy zielonym szlakiem rowerowym przez Rudkę, Grabno, Milówkę, Wolnicę (408 m) do Zawady Lanckorońskiej. Kolejne 3 km, to jazda w kierunku Melsztyna, ale wzdłuż niebieskiego szlaku pieszego. Docieramy do Melsztyna. Czas na zwiedzanie ruin zamkowych.

Po zapoznaniu się z historią tego niezwykłego miejsca, wracamy do Wojnicza. Jedziemy DW nr 980  w kierunku ronda w Roztoce. Mijając Zawadę Lanckorońską możemy zatrzymać się na odpoczynek oraz domowy obiad w gospodarstwach agroturystycznych. Po dojechaniu do ronda zmierzamy w kierunku Wojnicza DW nr 975. Przez 8 km jedziemy ruchliwą drogą przez Olszyny i Sukmanie. Dojeżdżamy do kolejnego ronda, na którym zjeżdżamy do centrum Wielkiej Wsi. Po przejechaniu 1,5 km skręcamy w lewo na Panieńską Górę. Swoją wędrówkę kontynuujemy pieszym czarnym szlakiem. Boczna droga prowadzi nas w kierunku Krzyża Jubileuszowego na Panieńskiej Górze. Następnie skręcamy w prawo (biała tablica kierunkowa) i udajemy się na szczyt Panieńskiej Góry drogą wzdłuż stacji Drogi Krzyżowej. Mijając wszystkie 14 stacji drogi krzyżowej w formie drewnianych krzyży docieramy na szczyt góry, pod krzyż z 2000 r.

UWAGA! Dojazd na rowerze na szczyt nie jest dla amatorów. Długie, strome podjazdy pokonają nieliczni. Sugerujemy pozostawienie rowerów przy którymś z supermarketów w centrum wsi i udanie się pieszo.

Schodzimy z góry, trasą którą wchodziliśmy i po dojechaniu do głównej drogi skręcamy w prawo, a następnie w lewo, w kierunku widocznych supermarketów i OSP. Nieco dalej znajduje się kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Budowę świątyni rozpoczęto w 1985 r. a w 2007 r. bp Wiktor Skworc konsekrował nowy kościół. Za kościołem odrestaurowany dwór rodu Stadnickich z XVIII w. Dziś mieści się w nim plebania. Obok dworu znajduje się figura św. Jana Nepomucena z XVIII wieku z herbem Szreniawa na postumencie. Naprzeciwko kościoła, przy głównej drodze znajduje się kamienna kapliczka przydrożna.

Kolejne 2,5 km to jazda drogą, która utraciła status wojewódzkiej, po wybudowaniu obwodnicy. Przy wjeździe do Wojnicza po lewej stronie drewniana dzwonnica z XVI w. oraz kościół – kolegiata pw. św. Wawrzyńca. Pierwotnie budowla była gotycka, istniała już w połowie XV w. W 1772 r. została spalona a następnie odbudowana w stylu barokowym. Kolejne zniszczenia miały miejsce podczas I wojny światowej. Po wojnie odbudowana i rozbudowana. Ostatnie przebudowy była kilkanaście lat temu, kiedy to wieżę podwyższono i pokryto nowym hełmem. Z kościołem związany był urodzony w 1720 r.
w Żegocinie Jan Duwall, który w latach 1752-1755 był prałatem wojnickiej kolegiaty. W 1783 roku został mianowany przez cesarza Józefa II pierwszym w historii biskupem tarnowskim, jednakże nigdy nie uzyskał papieskiego potwierdzenia swej nominacji i święceń biskupich, pozostając biskupem nominatem. Zmarł w 1785 roku w Tarnowie.

Rozglądając się przy kościele dostrzeżemy zarówno po jednej jak i drugiej stronie ulicy wały ziemne. To pozostałości po wałach kasztelańskich. Jesteśmy w centrum dawnego grodu, który otoczony był trzema pierścieniami wałów. Gród wojnicki zajmował obszar od ok 8 do 12 ha. Fortyfikacje powstały w XI w. i zostały rozbudowane w XIII–XIV w. Do dziś widoczny jest odcinek południowo-wschodni. Z wałami powiązany był system fos.

Po przeciwnej stronie ulicy – Pałac Dąmbskich w stylu angielskiego neogotyku z 1876 r. otoczony parkiem dworskim. Obecnie modernizowany.

Trasę kończymy na parkingu przed wjazdem na obwodnicę – w miejscu gdzie rozpoczynaliśmy wycieczkę. Spod kościoła dojedziemy tam przez ulicę Jagiellońską, plac targowy (tuż przed Rynkiem skręcamy w prawo) następnie w lewo na ul. Krzywą i po chwili w prawo w ul. Tarnowską. Po kilkuset metrach dojeżdżamy na miejsce.

 Trasa na mapie

 

5. Trasa – Łowczówek – Pleśna – Tuchów – Łowczówek

Informacje o trasie:

  • Dystans:41.0 km
  • Czas trwania:2 h 37 min
  • Poziom:średni
  • Suma podejść:650 m
  • Suma zejść:650 m

Przedstawiamy jednodniową ofertę spędzania czasu wolnego na obszarze Mikroregionu Pogórze w oparciu o idee Slow Food Travel. Tym razem rozpoczynamy wycieczkę przy Ośrodku Sportowo – Rekreacyjnym ”RELAKS” w Łowczówku. Przy ośrodku duży parking, a jeśli korzystamy z transportu kolejowego to stacja kolejowa „Łowczówek – Pleśna”, na której zatrzymują się pociągi osobowe Kolei Małopolskich i Polregio z Tarnowa do Nowego Sącza, znajduje się nieopodal.

Z Ośrodka Sportowo-Rekreacyjnego ”RELAKS” skręcamy w lewo, przejeżdżamy przez most na Białej i przejazd kolejowy i kierujemy się w kierunku centrum Pleśnej. Od przejazdu kolejowego aż do Szczepanowic, przez 3,6 km jedziemy żółtym szlakiem rowerowym Pleśna – Zgłobice. Po drodze mijamy Kościół Parafialny w Pleśnej oraz grobowiec rodziny Dietlów z Rzuchowej, w którym jest pochowany Franciszek Dietl, brat Józefa Dietla – profesora UJ, prezydenta Krakowa, właściciela Rzuchowej i Woźnicznej. W połowie drogi, na granicy Pleśnej i Szczepanowic, rozpościera się panorama na okolicę, w tym na Tarnów. Po dojeździe do końca drogi, skręcamy w lewo. Kolejne 2,5 km to lekki podjazd przez las. Po lewej stronie mijamy cmentarz wojenny nr 194 z okresu I wojny światowej. Dojeżdżamy do skrzyżowania na Lubince. Ponieważ trasa w większości biegła pod górę – czas na odpoczynek. Warto skorzystać ze stanicy rowerowej zlokalizowanej przy bocznej drodze; na skrzyżowaniu skręcamy w prawo i po 200 metrach docieramy do wiaty przy OSP.

 

STANICA ROWEROWA PRZY OSP LUBINKA

Stanica rowerowa w miejscowości Lubinka oddana została do użytku we wrześniu 2018 roku. Swoisty „przystanek” nie tylko dla rowerzystów powstał przy tutejszej OSP przy trasie rowerowej „Legionistów” o długości 14 km.

Turyści mogą skorzystać z zadaszonej wiaty grillowej, placu rekreacyjno-wypoczynkowego, ze stacji naprawczej dla rowerów oraz toalety. Świetne miejsce do regeneracji sił przed dalszą podróżą. Stanica rowerowa powstała jako jedna z atrakcji turystycznych na tzw. „Źródlanym Szlaku”.

Za stanicą rowerową  znajdują się dwa cmentarze wojenne z I wojny światowej: nr 191 i 192. Jeśli mamy czas można podjechać i je zwiedzić.

Po odpoczynku wracamy na trasę, na skrzyżowanie, które przejeżdżamy i kierujemy się na Rychwałd. Przez 2,8 km podążamy zielonym szlakiem rowerowym, po drodze mijając po lewej stronie niewielki cmentarz wojenny nr 188. Cmentarz wyróżnia się na tle widoku okolicznych pól, gdyż w obrębie nekropolii rośnie 5 wysokich platanów zasadzonych w czasie budowy cmentarza.

Po dojeździe do końca drogi skręcamy w prawo i przez 900 metrów kontynuujemy jazdę wzdłuż pieszego szlaku żółtego. Po drodze mijamy po prawej stronie pomnik upamiętniający Batalion Barbara. Na skrzyżowaniu, tuż przed kapliczką na krzyżu skręcamy w lewo. Przez 6,3 km zjeżdżamy przez Chojnik do drogi wojewódzkiej nr 977, pamiętając że po 4 km lekko odbijamy w lewo. Po dojeździe do DW 977, za piekarnią skręcamy w lewo na Tuchów i Tarnów. Ruchliwą drogą jedziemy przez 6,9 km przez Chojnik, Siedliska i Dąbrówkę Tuchowską. Tuż po wjeździe do Tuchowa skręcamy w prawo na Burzyn, w ul. Prostą. Przejeżdżamy przez tory kolejowe, za którymi skręcamy w lewo. Przez Tuchów przejeżdżamy ulicami: Polną, Kolejową, Reymonta, Jana Pawła II, Florkowskiego Zieloną do Daszyńskiego. Po drodze mijamy ścieżkę pieszą „Skałka”, Liceum Ogólnokształcące, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.

Tuchów

Tuchów liczy około 6,5 tys. mieszkańców i posiada prawa miejskiej od 1340 r. Miasteczko słynie z corocznego Wielkiego Odpustu, który twa od 1 do 9 lipca. Do klasztoru OO. Redemptorystów, w którym mieści się największe w diecezji tarnowskiej, sanktuarium maryjne z cudownym obrazem, co roku przybywa ponad 100 000 pielgrzymów.

Od kilku lat Tuchów słynie również z największej w regionie imprezy winiarskiej – Międzynarodowego Festiwalu Wina „Tuchovinifest”. Oodbywająca się każdego roku w sierpniu impreza ściąga tysiące enoturystów chętnych skosztować win zarówno lokalnych z terenu EnoTarnowskie jak i krajowych i zagranicznych wystawców.

Ulicą Daszyńskiego jedziemy w kierunku Tarnowa. Mijamy żelazny most na rzece Białej z charakterystycznymi, wypukłymi przęsłami o ciekawej nitowanej konstrukcji.

Rzeka Biała

Prawobrzeżny dopływ Dunajca mający swoje źródło w Laskowej w Beskidzie Niskim a ujście do Dunajca w granicach administracyjnych Tarnowa za zakładami azotowymi (obecnie Grupa Azoty S.A.) Biała ma charakter rzeki górskiej w górnym biegu, a podgórskiej w dalszym biegu. Długość rzeki to 104 km. Rzeka objęta jest monitoringiem powodziowym a jeden z punktów pomiarowych znajduje się w Golance.

 

Tuż za mostem, na rondzie, jedziemy prosto mijając po prawej stronie klasztor Ojców Redemptorystów.

Po 900 metrach od ronda, po lewej stronie znajduje się restauracja Agawa – czas na obiad.

Po odpoczynku wyjeżdżamy na trasę. Jedziemy w kierunku Tarnowa. Po przejechaniu 700 m skręcamy w prawo do Karwodrzy, w której znajduje się Winnica Jakubowa (2,7 km od ul. Tarnowskiej).

Po powrocie na główną drogę, kontynuujemy jazdę w kierunku Tarnowa. Po 800 metrach skręcamy w lewo na Piotrkowice. Drogą asfaltową jedziemy przez miejscowość. Po przejechaniu 1,6 km skręcamy lekko w lewo (przed domem Piotrowice 10a) w polną drogę. kontynuujemy jazdę przez 700 m; na końcu drogi skręcamy w lewo. Kolejny kilometr to jazda wąską asfaltową drogą. Należy uważać by po 260 m, za mostkiem skręcić w prawo i po kolejnych 100 m także skręcić w prawo. Po kolejnych 650 metrach dojeżdżamy do skrzyżowania, na którym skręcamy w lewo. Po kolejnym kilometrze, przejechaniu kolejny raz mostu na rzece Biała, dojeżdżamy do stacji kolejowej Łowczów. Jedziemy przez pół kilometra wzdłuż torów kolejowych a następnie kontynuujemy jazdę do Pleśnej również wzdłuż torów i Białej niebieskim szlakiem rowerowym Tarnów – Ciężkowice.

Linia kolejowa nr 96 z Tarnowa przez Nowy Sącz do Leluchowa i Krynicy

Linia została oddana do eksploatacji 18 sierpnia 1876 roku, w dniu 46. urodzin cesarza Franciszka Józefa I. W całości jest zelektryfikowana. Linia ta jest popularnie określana jako „kryniczanka”. Na wielu odcinkach wzdłuż linii kolejowej płyną rzeki: Poprad oraz Biała a także biegną widokowe drogi wojewódzkie nr 971 oraz 977. Jest to jedna z najpiękniejszych tras kolejowych w Polsce.

Od stacji Łowczów do Ośrodka Sportowo-Rekreacyjnego „Relaks” jest 5,2 km, po drodze dwa cmentarze z I wojny światowej nr 170 oraz nr 172.

Trasa na mapie